Uliczna sesja Stocznia Gdańska Sesję z Oliwią i Wiktorem wykonałam już jakiś czas temu, musze przyznać, że miejsce w którym to zrobiliśmy marzyło mi się od dawna....
Hotel Gerczak w Jażdżówkach Wesele Moniki i Mateusza Lipcowy ślub Moniki i Mateusza odbył się w pięknym miejscu jakim jest Hotel Gerczak w Jażdżówkach. Monikę i Mateusza wraz z ich córką Zosią poznałam na jesiennej sesji rodzinnej, było mi niezwykle miło gdy wybrali mnie również na swojego fotografa ślubnego. Przygotowania odbywały się w ich mieszkaniach rodzinnych. O makijaż Moniki zadbała niezawodna Karolina Jezierska Make Up. W przygotowaniach Mateusza uczestniczył jego przyjaciel a Monice pomagała ubierać się siostra :) First Look odbył się w małym sadzie z przepysznymi czereśniami (aż ślinka leci jak...
Szalona sesja w ogórku z Kornelią i Pablo...
Sesja o wschodzie słońca. To była wymarzona sesja Oli, początkowo miało być przy zachodzie słońca, jednak ostatecznie zrobiliśmy tą sesje przy wschodzie słońca co dla mnie było nie lada wyzwaniem :) Musiałam wstać po 3:00 w nocy by być przed 5:00 na plaży. Dałam radę i trzymałam całą drogę kciuki by wschód nie schował się za chmurami :) Udało się! Miejsce też wybrała Ola z Dawidem, Gdynia Orłowo jest bardzo lubiana przez fotografów, ale nie ma się co dziwić gdy w jednym miejscu mamy molo, klify, plażę , statki i kawiarnie :) Ola z...
Szczecin miasto zieleni. Dlaczego ? Bo dużą jego część zajmują parki. O tak , parków można spotkać tu sporo, ja sama zwiedziłam ich aż 4 podczas mojego krótkiego pobytu w Szczecinie. Znalazłam się w tym mieście dzięki naszym przyjaciołom, którzy z okazji naszej rocznicy ślubu wykupili nam pobyt w mieście Szczecin a spaliśmy w Grand Park Hotel. Pobyt krótki bo tylko 3 dniowy, byłam z mężem i moim synkiem więc wiedziałam, że spędzimy go spacerując i zwiedzając rytmem syna :) Przez Instagram poznałam bardzo sympatyczną parkę z tego miasta. Ola wysłała mi pierwsze...
Ślub w czasie korona-wirusa. Wesele w Lisewski Dwór Tego dnia pogoda nie rozpieszczała, padało cały dzień, wycieraczki w aucie włączone były na maksymalną prędkość a dalej było cieżko się przemieszczać bo deszcz nie pozwolił sobie na przerwę. Iza i Krzysiek mieli zaplanowany swój wielki dzień w dobie korona wirusa, przyjęcie dla najbliższej rodziny. Tego dnia nikt nie był sam, Krzysiek w towarzystwie świadka i taty przygotowywał się w mieszkaniu rodzinnym a Iza w towarzystwie najbliższych jej kobiet szykowała się w swoim mieszkaniu. O piękny makijaż Izy zadbała Alicja Stepokura Make Up, było naprawdę wesoło...
Czy sesja w deszczu jest możliwa ?...
Agatę i Łukasza miałam przyjemność poznać na sesji miłosnej w lutym....